Oczywiście jak każdy produkt idealny ma grono wiernych wyznawców, ale też zatrwadziałych oponentów. Początkowo botoks był kojarzony z mało naturlanym efektem "frozen face", ale te czasy dawno mineły! Dla wyjątkowych koneserów "Frozen face" jesteśmy w stanie uzysakć ten efekt, ale większość pajentów wybiera obecnie naturalne efekty.
W dermatologii estetycznej botox podajemy w celu wygładzenia zmarszczek, operując dawkami rzędu 20-60 jednostek w czasie jednego zabiegu. Stosujemy go więc w bardzo małych, ściśle dobranych dla danego pacjenta dawkach, które działają jedynie w miejscu podania.
Botoks (inaczej toksyna botulinowa) przeznaczony jest dla osób, które pragną pozbyć się zmarszczek, głównie tych w górnej części twarzy, czyli zmarszczek mimicznych. Są to zmarszczki występujące często już u bardzo młodych osób, ponieważ związane są z żywą mimiką twarzy. W przypadku zmarszczek bardzo głębokich i mocno utrwalonych może zaistnieć konieczność uzupełnienia zabiegu poprzez wypełnienie ich kwasem hialuronowym. Zabieg może być łączony również z innymi metodami liftingu twarzy.
Toksyna botulinowa jest szeroko stosowana do korekcji zmarszczek - tych między brwiami (zmarszczek “lwich”), w okolicy gładzizny czoła, zmarszczek poprzecznych czoła, wokół oczu (tzw. kurzych łapek) oraz innych okolic: powieki dolnej, wokół ust, na brodzie i szyi.
Botox jest równie skuteczny u mężczyzn jak i u kobiet. W praktyce mężczyźni coraz częściej decydują się na leczenie aby wyglądać młodziej. Skuteczność w usuwaniu linii zmartwienia powoduje, że metoda ta stała się popularna wśród wielu biznesmenów, ponieważ nadaje im świeżość i zwiększa przystępność, np. podczas negocjacji.
W dermatologii, obok zastosowania botoxu do wygładzania zmarszczek, stosuje się go do leczenia nadpotliwości dłoni, stóp i pach. Iniekcje toksyny botulinowej zaleca się również w leczeniu schorzeń związanych z kurczami mięśni i tikami, w leczeniu spastyczności u dzieci z porażeniem mózgowym, w okulistyce do leczenia zeza i kurczu powiek. Botox może uwolnić nas również od bólów głowy – podany w odpowiednią okolicę czoła i karku leczy migrenę.
Toksyna botulinowa jest wstrzykiwana przy użyciu jednorazowej strzykawki zaopatrzonej w bardzo cienką igłę. Małą ilość preparatu precyzyjnie wstrzykuje się w kilka miejsc na twarzy. Zabieg trwa krótko. W zależności od liczby leczonych miejsc (punktów iniekcji) zajmuje to około 15-20 minut. Ból związany ze wstrzykiwaniem jest minimalny. Wielu pacjentów porównuje go do kilkusekundowego ugryzienia przez mrówkę lub komara. Zabieg nie wymaga znieczulenia miejscowego. Ze względu na komfort pacjenta czasami stosuje się znieczulenie kremem (np. EMLA) na około 30 minut przed zabiegiem.
Zmarszczki całkowicie lub częściowo zmniejszają się, wyraz twarzy staje się łagodniejszy, wygląda naturalnie, a ogólna mimika twarzy zostaje zachowana. Dawka stosowana w celach kosmetycznych jest wielokrotnie niższa od dawki leczniczej i pozostaje całkowicie bezpieczna. Dobieramy ją do indywidualnych potrzeb naszych pacjentów.
Toksyna botulinowa zaczyna działać już po 2 -3 dniach od momentu wstrzyknięcia. Pełen efekt terapeutyczny jest natomiast widoczny dopiero po 7-10 dniach. Efekt po zabiegu utrzymuje się średnio 3-6 miesięcy. Zależy to od indywidualnych cech organizmu.
Po tym okresie mimika twarzy stopniowo powraca. Po całkowitym wygaśnięciu działania toksyny botulinowej, zabieg należy powtórzyć. Jeżeli z jakichkolwiek powodów pacjentka nie może poddać się kolejnym zabiegom, jej skóra i tak na tym skorzysta. Twarz już po jednokrotnym zabiegu, czyli około półrocznym okresie działania toksyny botulinowej, wygląda młodziej i jest bardziej wypoczęta. Niejednokrotnie zmarszczki ulegają spłyceniu. Jest to wynik dodatkowego działania toksyny botulinowej - jeżeli przez pół roku nie wykonujemy ruchów marszczących czoło czy też ruchów odpowiedzialnych za „kurze łapki”, skóra w naturalny sposób "odpoczywa", dlatego po ustaniu działania botoxu i tak wygląda młodziej. Inwestujemy w ten sposób w przyszłość, dając skórze pół roku odpoczynku.
Terapia toksyną botulinową w celach estetycznych jest stosunkowo prosta, wykonywana w warunkach ambulatoryjnych, nie wymaga żadnych szczegółowych badań diagnostycznych, a pacjent bezpośrednio po jej zakończeniu może powrócić do swoich codziennych aktywności, a miejsce wstrzyknięcia toksyny botulinowej jest niemal niewidoczne.
Ryzyko wystąpienia działań niepożądanych zależy od mięśnia, do którego podaje się preparat i powinno być szczegółowo omówione z lekarzem przed wykonaniem zabiegu.
Zabiegi można powtarzać co 6 – 8 miesięcy, jednak nie częściej niż co 3 miesiące. Jest to jeden z tych zabiegów, do których pacjenci wracają z ochotą, ponieważ daje bardzo szybkie i długotrwałe efekty, które wszyscy wokół zauważają, a jednocześnie jest to zabieg nieinwazyjny i prosty w wykonaniu.
Problem nadpotliwości dotyczy zaledwie kilku procent pacjentów. Najczęściej jest jednym z objawów innego problemu medycznego, który wymaga pełnej lekarskiej diagnozy, zdarzają się jednak sytuacje nadmiernego pocenia występujące rodzinnie. Zdecydowanie częściej i silniej pocą się mężczyźni, a zapach potu może być wtedy przykry dla otoczenia. Konieczna jest w tym przypadku konsultacja lekarska. Najczęściej, po wstępnych wynikach badań, stawiamy pierwszą diagnozę i zalecamy odpowiednie leczenie. Leczenie tego problemu oparte o metody podstawowe typu antyperspiranty, środki naturalne i ziołowe dostępne jest bez recepty. Nie zawsze jest ono jednak skuteczne. Mamy również arsenał leków o dużej skuteczności stosowanych już tylko w gabinecie lekarskim. Mogą być to zarówno leki zażywane doustnie, jak i miejscowo.
W przypadku nadmiernego pocenia o charakterze uogólnionym, kiedy pocą się dłonie, stopy, pachy, plecy, czoło, okolica krzyżowa, pośladki i uda, stosujemy prawie zawsze leki doustne, zmniejszające całościowo wydzielanie potu. Nie są to substancje dostępne bez recepty w aptece. Leki o działaniu ogólnym prowadzą do zmniejszonej działalności wydzielniczej nie tylko gruczołów potowych i łojowych, organizm produkuje również mniej śliny oraz soków trawiennych, stąd musimy być ostrożni w jego stosowaniu. W przypadkach o bardziej ograniczonej lokalizacji problemu, gdy pocą się pachy, dłonie, stopy, a także czoło, możemy zastosować miejscowe działanie toksyny botulinowej. Zabieg trwa od kilku minut w przypadku okolicy czoła, do 2 godzin gdy ostrzykujemy stopy. Tak, tak, stosując toksynę botulinowa ostrzykując konkretną okolicę musimy użyć igły! Efekt utrzymuje się około 6 miesięcy.
Kolejnym rzadziej wykonywanym zabiegiem jest chirurgiczne blokowanie neuroprzekaźnictwa. Mniej inwazyjne jest działanie lasera, ale w tym przypadku nie wykonano jeszcze na tyle dużej ilości zbiegów, aby mówić o jego pełnym bezpieczeństwie. W obydwu przypadkach entuzjaści takich rozwiązań mówią o pełnym i całkowitym zablokowaniu “pocenia się” danych okolic.
Mężczyźni pocą się bardziej – prawda. Stąd higiena i niezbyt gorący prysznic są po prostu koniecznością. Kolejnym elementem profilaktyki jest stosowanie antyperspirantów (nie zwykłych dezodorantów, nawet najbardziej znamienitych firm), wyłącznie zgodnie z zaleceniami producenta. Potraktujmy je jako leki. Najczęściej stosuje się je wieczorem, a zmywa rano.
Zaskakujące? Tylko wtedy działa. W dziale środków naturalnych na wielu portalach internetowych znajdziecie informacje o stosowaniu specjalnych ziół, m.in. szałwi czy blokowaniu miejscowego wydzielania ałunem i pochodnymi glinu. Jeśli jednak szukacie przydatnych porad na stronach medycznych, oznacza to, że tego rodzaju metody zawiodły, nie będziemy się więc o nich rozpisywać.
Kolejne naprawdę istotne zalecenia to dieta. Wiem, że to dość okrutne, bo oznacza, że wszystko jest w Waszych rękach, ale najczęściej sami jesteśmy odpowiedzialni za nasze ciało. W zdrowiu i w chorobie. Unikajmy ostrych przypraw, potraw i produktów z podejrzanie “hormonalnym” pochodzeniem, odżywek wysoko-białkowych, suplementów niepewnego pochodzenia oraz zbyt dużej ilości alkoholu.
Po wcześniejszej konsultacji lekarskiej i wyborze odpowiedniego sposobu leczenia zabieg jest skuteczny w niemal 100% przypadków (znane są pojedyncze wyjątki od reguły – zwykle związane z nieprzestrzeganiem pozabiegowych zaleceń lekarskich). Sam zabieg nie jest wymagający. Przed zabiegiem określoną okolice smarujemy kremem znieczulającym i pozostawiamy na okres 30 - 60 minut na skórze – dajmy mu szansę zadziałać.
Następnie dezynfekujemy daną partię ciała (czoło, pachy, dłonie lub stopy) i przystępujemy do iniekcji toksyny botulinowej. Ilość nakłuć jest różna, zależna od miejsca i natężenia problemu. Najmniej bolesne są nakłucia na czole i w okolicach pach, najmniej przyjemne na dłoniach, a już na pewno bolesne na podeszwach stóp - stąd często współpracujemy z lekarzem anestezjologiem.
Po zabiegu nie powinniśmy kąpać się w gorącej wodzie. Dość chłodny prysznic można wziąć dopiero po 12 godzinach. Nie powinniśmy stosować dezodorantów, antyperspirantów, kremów, balsamów, alkoholu i innych substancji, przez okres 3 dni w danej okolicy. W dniu zabiegu nie przyjmujemy alkoholu również doustnie. Odpuszczamy sobie basen, solarium i siłownie, stąd mamy zaplanowane 4 dni wolnego! Efekt pojawia się okresie 7 – 14 dni od zabiegu i utrzymuje się 6 – 9 miesięcy.